Ania, Pełczanka

Ponad dwa lata temu urodziłam swoje pierwsze dziecko. Myślałam że poradzę sobie sama, ale jakże się myliłam. Z powodu różnicy kilometrów Ola była że mną zdalnie, Skype, SMS, wiadomości, zarówno podczas ciąży jak i przed i po porodzie. Zawsze mogłam liczyć na kontakt z jej strony, pisałam jak tylko miałam jakieś wątpliwości czy pytanie, nawet najgłupsze, nie pozostawało bez odpowiedzi. Kiedy zaczęły się skurcze, nie miałam pewności czy to już poród. Napisałam do Oli o północy!!! Odzew był natychmiastowy i po krótkiej konsultacji i z garścią wskazówek pojechałam rodzic :D Porady udzielane przez Olę były konkretne i bardzo pomocne, a dodatkowe wsparcie i zwykła, ludzka serdeczność pomogły mi uwierzyć w siebie i przeżyć poród w pełni świadomie. Kontakt ze strony Oli zaraz po porodzie trwa aż do dzisiaj, kiedy na pokładzie jest kolejny bobas. Więc jeśli zastanawiasz się czy warto rodzic z doulą chociażby zdalnie to zapewniam Cię, że tak, jest to zupełnie inny komfort psychiczny. Wiedza, która posiada Ola jest pomocna w wielu okołoporodowych sytuacjach!